Blog

Na polskich uczelniach studenci mają możliwość brać udział w różnego rodzaju stypendiach, polegających na odbyciu częściowych studiów na uniwersytetach zagranicznych. Najpopularniejszym programem, który umożliwia tego rodzaju wyjazdy, jest Erasmus Plus. Inne stypendia zagraniczne oferowane są m.in. przez NAWA (Nowa Agencja Wymiany Akademickiej), CEEPUS (program wymiany studenckiej w Europie Środkowej), fundację Sasakawa (The Ryoichi Sasakawa Young Leaders Fellowship Fund, SYLFF), Międzynarodowy Fundusz Wyszehradzki. Ponadto należy dodać, że uczelnie indywidualnie podpisują porozumienia z jednostkami naukowymi znajdującymi się w innych krajach. Przy czym pamiętajmy, aby sprawdzić, co dokładnie obejmuje finansowanie danego programu – czy mieszkanie, dojazd oraz studia, czy też np. tylko czesne.

Erasmus Plus

Budżet projektu Erasmus Plus na lata 2014-2020 wynosi 14,7 miliarda euro. Program umożliwia nie tylko odbycie studiów zagranicznych, ale również np. praktyk. Instytuty szkół wyższych mają podpisane umowy z partnerskimi jednostkami naukowymi za granicą. Nie zawsze więc możemy udać się do wszystkich krajów – zależy to właśnie od tego, jakie porozumienia zostały zawarte. Często istnieje jednak możliwość ubiegania się o wyjazd do określonego miasta z innego instytutu. Wówczas jesteśmy brani pod uwagę w sytuacji, gdy nie zostały wykorzystane wszystkie miejsca. Tak proces rekrutacji przebiega chociażby na Uniwersytecie Jagiellońskim.

Przed wyjazdem opracowujemy dokument zwany Learning Agreement. Wybieramy w nim przedmioty, które będziemy studiować. Najlepiej, jeżeli są one zgodne z tymi, które na danym etapie obowiązują nas na naszej uczelni macierzystej. W przypadku rozbieżności skonsultujmy się z osobami prowadzącymi zajęcia w Polsce oraz z koordynatorem programu Erasmus Plus. Poza tym miejmy na uwadze fakt, że powinniśmy za każde ćwiczenia czy wykłady, na które uczęszczamy, uzyskać określoną liczbę punktów ECTS – zgodnie z wymaganiami zarówno uczelni zagranicznej, jak i polskiej.

O czym jeszcze pamiętać?

Podobne założenia mają pozostałe programy. Przy czym trzeba wziąć pod uwagę fakt, że np. w Stanach Zjednoczonych, gdzie wiele osób pragnie studiować, uczelnie są odpłatne. Dlatego finansowanie studiów zagranicznych w tym kraju często obejmuje jedynie czesne.