Czy warto podjąć studia filologiczne po szkole?

19 luty 2018

Z pewnością w dzisiejszych czasach znajomość języków obcych jest ceniona przez pracodawców. Wynika to m.in. z globalizacji, obecności inwestycji zagranicznych i międzynarodowych firm w Polsce, zacieśnianiu współpracy instytucji z różnych państw Unii Europejskiej oraz z faktu, że polskie przedsiębiorstwa sprzedają swoje produkty za granicą. Dlatego bardzo potrzebni są tłumacze oraz pracownicy, którzy umożliwią pośrednictwo pomiędzy placówkami z różnych krajów oraz kontakt z klientami obcojęzycznymi. Osoby znające języki poszukiwane są przede wszystkim w takich sektorach, jak e-commerce, marketing, turystyka, reklama, a także w organizacjach kulturalnych. Co ważne, studia filologiczne zapewniają również wszechstronną wiedzę humanistyczną, często także gwarantują możliwość udziału w wymianie międzynarodowej. Z kolei filolodzy polscy znajdują pracę jako redaktorzy i korektorzy oraz w szeroko rozumianej branży kreatywnej.

Jakie studia filologiczne cieszą się największą popularnością?

Do najbardziej obleganych kierunków filologicznych należą japonistyka, filologia chińska (sinologia), norweska oraz szwedzka. Bez wątpienia nie dziwi fakt, że osoby władające językiem drugiej największej gospodarki światowej – czyli oczywiście chińskiej – potrzebne są w biznesie. Chiny inwestują bowiem na dużą skalę również w Europie. Należy też dodać, że z bogatymi państwami skandynawskimi handluje wiele polskich przedsiębiorstw.

Niezmiennie warto studiować filologię angielską. Coraz szersza znajomość tego języka nie oznacza, że zbędni są tłumacze – w dalszym ciągu w wielu branżach istnieje na nich duże zapotrzebowanie. Polska największą wymianę handlową ma z Niemcami. Z tego powodu filologom niemieckim łatwo znaleźć zatrudnienie. Poza tym dobry pomysł stanowi podjęcie studiów na takich kierunkach, jak filologia francuska, japońska, czy nawet czeska.

Wiele opcji rozwoju

Trzeba też dodać, że ścieżka kariery filologów może być bardzo różnorodna. Na rynku pracy bardzo cenieni są chociażby tłumacze przysięgli (czyli z takich dziedzin, jak prawo czy medycyna). Poza tym filolodzy często pracują oni jako nauczyciele języków w szkołach publicznych i prywatnych.